BLOODSTRIKE „In Death We Rot”

BLOODSTRIKE – „In Death We Rot”
Redefining Darkness Records 2015

Jeżeli macie ochotę sprawdzić jak brzmi typowo szwedzki Death Metal w wykonaniu zespołu z USA, to proponuję zapoznać się z debiutancka płytą
Bloodstrike – „In Death We Rot” (niewielkie naleciałości amerykańskiej szkoły grania oczywiście też tu odnajdziemy, ale są one w zasadzie tylko marginalnym dodatkiem do dania głównego). Właściwie całą recenzję można by oprzeć na tym jednym zdaniu, każdy bowiem maniak wie, czym charakteryzuje się ten odłam Death Metalowego łojenia. Chropowate, mielące gitary z odpowiednią dozą melodyjności, mocarna, wgniatająca w glebę sekcja, która rasowo przeplata szybkie napierdalanki miażdżącymi zwolnieniami, wypluwający trzewia wokalista (w tym przypadku wokalistka). Brzmienie typowo skandynawskie, celowo brudne, „przyrdzewiałe”, lekko dudniące, brutalne, świetnie budujące walący stęchlizną, grobowy feeling panujący na płycie. Wszyscy, dla których nazwy Epitaph, Dismember czy Grave (ostatni na płycie utwór to właśnie cover Grave – „Soulless”) coś znaczą powinni zwrócić swój wzrok na Bloodstrike.  Wiem, że to nic nowego, wszystko to w takiej, czy innej formie już było, ale MNIE SIĘ PODOBA TAKIE GRANIE I CHUJ!!!!
Czekam na więcej.

Hatzamoth